- 29 czerwca 2018
- Posted by: badamowicz
- Category: Nowości
Rośnie liczba Polaków, którzy korzystają z usług online w celu pozyskiwania wszelakich towarów i usług. Nie od dziś wiadomo, że taki sposób dokonywania zakupów jest praktyczny, wygodny i mniej czasochłonny niż tradycyjny.
Według danych UNCTAD za 2016 rok, z usług online korzysta 42% Polaków. W większości krajów Europejskich zakupy online stanowiły ponad 50% wszystkich transakcji.
Zupełnie inaczej statystyki przedstawiają się w tak zwanym byłym Bloku Wschodnim. W stosunku do reszty Europy wartości te wciąż są stosunkowo niskie, w Rosji nie przekraczają 25%. Dlaczego tak się dzieje? Do podstawowych problemów należą przede wszystkim: brak znajomości języka kontrahentów z innych krajów, niedostateczna znajomość przepisów towarzyszących transakcjom, słaba znajomość informatyki, słaby dostęp do informacji dzięki którym można być na bieżąco ze światem biznesu, czy ekonomii, aż po tak prozaiczne przeszkody jak brak zaufania, czy konkretnego kapitału.
Według raportu Komisji Europejskiej za 2017 rok, rozwój E-commerce, biorąc pod uwagę wszystkie kraje członkowskie, boryka się z problemami na sześciu różnych szczeblach: finansowym (głównie chodzi o zabezpieczenia płatności i różnice podatkowe), rynkowym (restrykcje i różnice cenowe), ograniczona wiedza co do reguł obowiązujących w innych krajach, kwestie prawne oraz infrastruktura (chodzi przede wszystkim o jakoś dostępu do internetu).
Z wymienionymi problemami najlepiej radzą sobie obecnie firmy z Europy Północnej. Mimo dużych sprzedaży online najsłabiej radzą sobie natomiast przedsiębiorstwa z Europy Wschodniej. Poniższy wykres przedstawia dokładnie skalę wspomnianych barier w stosunku do siebie, które zostały przedstawione w raporcie.
Z pomocą w rozwiązywaniu tego typu problemów przychodzą przede wszystkim platformy typu marketplace, oferując swoim klientom cały wachlarz udogodnień i solucji, które mają szansę pokonywać wspomniane wyżej bariery.
Jak pokazują statystyki, aż 76% klientów uważa, że najważniejszą cechą w przypadku tego typu stron jest ich łatwa nawigacja (raport OECD za 2016 rok). Prawie 50% z nich chciałoby, aby strony ich wyręczały lub ułatwiały wszelkie procesy wiodące do finalizacji zawiązanej transakcji. I tak właśnie się dzieje, różnica jest tylko w skali świadczenia takich udogodnień. Mimo wiodącej roli google i stron wspomagających w wyszukiwaniu towarów i usług, to właśnie platformy marketplace i różnego typu recenzje użytkowników są miejscami najczęstszych poszukiwań zakupu w internecie (wg. avatarsyndicate.com- B2B Commerce Statistics and Latest Trends 2017). Jak więc widać, innego typu źródła, takie jak m.in. media społecznościowe nie są w tej kwestii wiodące, tak jak mogłoby się z pozoru wydawać.
Kolejnym krokiem w rozwoju usług online i łatwiejszym do nich dotarciem jest ukierunkowywanie platform na działanie na sprzęcie mobilnym, mowa tu o tabletach i smartfonach. Prawie 80% internautów korzysta z sieci właśnie w na tych urządzeniach.
Strony oferujące usługi online ulegają cały czas gruntownej modernizacji, aby dostosować się do wymogów potencjalnych klientów poczynając od atrakcyjnych szat graficznych po aspekty praktyczne, takie jak monitorowanie transakcji, personalizacja profili, pośrednictwa przy płatnościach, zaawansowane wyszukiwanie, dogodne płatności (najczęściej za pośrednictwem ogólnodostępnego systemu PayPal, czy pośredników typu PayU, które ograniczają czas dokonywania przelewów do niezbędnego minimum), czy też sugestie usług bazujące na najczęściej wybieranych usługach. Wszystko po to, aby maksymalnie skrócić czas wyszukiwania tego co nas interesuje, jak i dokonywania samej transakcji.
Jednym z portali który stawia kolejny, solidny fundament pod szerszy rozwój usług online (zwłaszcza jeżeli chodzi o Europę Wschodnią, ale nie tylko) jest przygotowywany przez Progress Holding Sp. z o. o. portal marketplace 4biz2biz. Portal stawia sobie za cel wzrost liczby osób korzystających z e-commerce. Nowa forma usług, które wprowadza na swoją platformę marketplace to min. możliwość symultanicznego tłumaczenia korespondencji między kontrahentami, co równa się niwelowaniu bariery językowej (dbając o jakość podpartą zespołem tłumaczy) .
Kolejną wartością dodaną jest poradnik oraz możliwość uzyskania pomocy podpowiedzi rynkowych, zwłaszcza jeśli chodzi o rynek polski, rosyjski oraz ukraiński. Usługi poszerzone są również o takie udogodnienia jak kalendarz biznesowy, (dzięki któremu jest się na bieżąco z wydarzeniami i inicjatywami biznesowymi w kilku krajach), i który wsparty jest również webinarami tematycznymi. Oznacza to, że aby wyjść na przeciw potrzebom zarówno rynku jak i samych klientów, w odpowiednio zbalansowany sposób połączone zostały ze sobą dominujące usługi online z usługami offline.
Portale tego typu mają szansę w istotny sposób podnieść skalę rozwoju usług online, uatrakcyjnić tę formę dla szerszego grona osób oraz łamać bariery przeszkadzające w szybszym rozwoju wspomnianego typu usług, a co za tym idzie, zrzeszać także w biznesie użytkowników z różnych krajów.